Planujecie
wyjazd do USA? Albo może o nim marzycie, ale jeszcze nie podjęliście żadnych
kroków, by to marzenie zrealizować? Nie czekajcie dłużej, zacznijcie się starać
o wizę turystyczną B2.
Moja została mi przyznana na 10 lat. Z tym papierkiem w paszporcie nie przegapicie żadnej atrakcyjnej oferty wyjazdowej, jakie co chwila pojawiają się w wyszukiwarkach. Staranie się o wizę nie jest takie straszne, jak się może wydawać. Pierwszy etap przechodzicie w domu, wypełniając wniosek wizowy. Później czeka Was króciutka rozmowa w konsulacie (Kraków) lub ambasadzie (Warszawa), a następnie odbiór paszportu z wizą. Mnie zajęło to w sumie 12 dni, a to tylko dlatego, że nie mogłam od razu jechać na rozmowę. Zatem do dzieła!
Moja została mi przyznana na 10 lat. Z tym papierkiem w paszporcie nie przegapicie żadnej atrakcyjnej oferty wyjazdowej, jakie co chwila pojawiają się w wyszukiwarkach. Staranie się o wizę nie jest takie straszne, jak się może wydawać. Pierwszy etap przechodzicie w domu, wypełniając wniosek wizowy. Później czeka Was króciutka rozmowa w konsulacie (Kraków) lub ambasadzie (Warszawa), a następnie odbiór paszportu z wizą. Mnie zajęło to w sumie 12 dni, a to tylko dlatego, że nie mogłam od razu jechać na rozmowę. Zatem do dzieła!
Zanim
zaczniecie, musicie mieć przy sobie:
- skan aktualnego zdjęcia paszportowego.
Tutaj znajdziecie dokładne informacje, jak takie zdjęcie powinno wyglądać.
Oprócz zawartych tam informacji, będziecie mogli skorzystać ze specjalnego programu
na stronie ambasady, który dopasuje wymiary Waszego zdjęcia do wniosku wizowego
i który sprawdzi, czy Wasze zdjęcie się nadaje. Zachowajcie również wersję
papierową od fotografa, może się jeszcze przydać. W konsulacie w Krakowie
zabierają ją do porównania ze skanem na wniosku.
- 160 $ na koncie (oczywiście w
złotówkach, ale ze względu na wahania walut nie podam Wam konkretnej kwoty,
dowiecie się po wypełnieniu wniosku). Ta kwota jest bezzwrotna, nawet jeśli wiza
nie zostanie przyznana. Po prostu wliczcie to sobie w koszty wyjazdu. Opłatę
należy uiścić po wypełnieniu wniosku i przed rozmową w konsulacie. Najlepiej od
razu, żeby nie zapomnieć.
- aktualny paszport (musi być ważny jeszcze
co najmniej pół roku ponad datę planowanego wyjazdu)
- działającą drukarkę. Wniosek wizowy
składa się online, jednak jednostronicowe potwierdzenie przypominające wizę z
kodem kreskowym należy wydrukować i zabrać ze sobą na rozmowę do konsulatu. To
samo tyczy się potwierdzenia dokonania zapłaty, ale o tym więcej napiszę poniżej.
- godzinę wolnego czasu. Wniosek jest
bardzo rozbudowany, jest w nim mnóstwo pytań podzielonych na sekcje. Choć wszystko
jest intuicyjne i łatwe w obsłudze, wypełnianie tej "ankiety" może
zająć Wam trochę czasu. Bądźcie na to przygotowani.
Macie
wszystko gotowe? To zaczynajmy.
Jeśli staracie
się o wizę B2, czyli turystyczną (bądź zdrowotną, potrzebną na wszelkiego
rodzaju zabiegi natury leczniczej), musicie wypełnić wniosek wizowy DS-160,
który znajdziecie na stronie Biura Spraw Konsularnych Departamentu Stanu. Z tej
ostatniej zalinkowanej strony dowiecie się wszystkiego o aktualnościach i
wymaganiach dotyczących przyznawania wiz. Zawsze tam zaglądajcie.
Strona
początkowa wniosku DS-160 wygląda tak:
W prawym górnym rogu
wybieracie język, w którym będą tłumaczone podpowiedzi do pytań. Nie musicie
znać angielskiego, by sobie poradzić. Poniżej wskazujecie miejsce, gdzie
będziecie się ubiegać o wizę, czyli Warszawa lub Kraków. Zdecydować musicie od
razu. Następnie klikacie na Start the application i zaczynacie wypełniać
ankietę. W prawym górnym rogu zobaczycie swój identyfikator formularza, czyli Application
ID. Zapiszcie go sobie koniecznie, może się przydać, jeśli będziecie musieli
zrobić sobie przerwę w trakcie wypełniania wniosku dłuższą niż 20 min. Jeśli
nie będziecie znali swojego identyfikatora i nie będziecie w trakcie zapisywać
sobie kopii na dysku (ikonka obok), będziecie musieli cały wniosek wypełniać od
nowa.
Wniosek składa się z sześciu
sekcji pytań:
1. Personal,
Address, Phone and Passport
Wszystko, co dotyczy Waszych danych osobowych.
Informacje z paszportu, imiona rodziców, stan cywilny, miejsce zamieszkania.
2. Travel Information
Cel wyjazdu, planowany czas przyjazdu i miejsce, w którym się
zatrzymacie. Możecie wpisać, co chcecie, to nie są informacje wiążące. Ja
wpisałam adres hotelu przy lotnisku, w którym i tak się nie zatrzymałam. Dodatkowe pytania dotyczą
osób, z którymi będziecie podróżować. Tutaj już nie możecie sobie pozwolić na niedokładność.
3. U.S. Contact Information
Jeśli nie
jedziecie do rodziny lub konkretnej osoby, wpiszcie w tej sekcji adres i numer telefonu hotelu,
w którym się zatrzymacie.
4. Family Information
Dane dotyczące rodziny. Oprócz imion, nazwisk i
adresów ojca, matki, itd. jest też pytanie dotyczące rodziny w Stanach. Chodzi
tylko i wyłącznie o bardzo bliską rodzinę, pierwszy lub drugi stopień
pokrewieństwa. Nie uwzględniajcie dalekich cioć i wujków, ciociobabć i innych.
Oszczędzi to Wam dodatkowych pytań. Najlepszą opcją jest brak krewnych w USA.
5. Work/Education/Training Information
Pytania dotyczące Waszej pracy, wykształcenia,
dochodów, ostatniego pracodawcy. Nie musicie przedstawiać żadnych PITów ani
zaświadczeń, po prostu wpisujecie dane.
6. Security and Background Information
Ta sekcja należy do najbardziej zabawnych. Dotyczy
Waszej możliwej przestępczej historii, czyli czy zajmowaliście się handlem
ludźmi, czy skazano Was za nielegalne posiadanie broni, terroryzm, przemyt
narkotyków, przestępstwa międzynarodowe, przemyt uranu? Jeśli nie, to zaznaczacie NO.
W każdej chwili możecie wrócić do poprzednich sekcji i coś poprawić, jednak
nie rozpisujcie się za bardzo. Nie ma co prowokować dodatkowych pytań. Po
wypełnieniu ankiety musicie wgrać swoje zdjęcie. Później wniosek zostanie
przesłany, a Wam zostanie wygenerowana strona potwierdzająca złożenie wniosku,
z Waszym zdjęciem i kodem kreskowym. Zapiszcie ją sobie koniecznie na dysku i
od razu wydrukujcie.
Kiedy już potwierdzenie zostanie wygenerowane, system przekieruje Was na stronę,
gdzie dokonacie płatności. Możecie zapłacić przelewem, PayPalem lub w banku, co
kto woli. Wydrukujcie sobie koniecznie potwierdzenie dokonania przelewu.
Kiedy już będziecie mieli to z głowy, możecie umówić się na spotkanie w
ambasadzie lub konsulacie. Żeby to zrobić, musicie zarejestrować się na stronie
Biura Spraw Konsularnych Departamentu Stanu USA. Typowo: login, hasło, imię i
nazwisko. Później, po lewej stronie znajdziecie zakładkę Nowy wniosek/Wyznacz
spotkanie. Po udzieleniu odpowiedzi na kilka pytań, wpisaniu numeru wniosku
DS-160 (jest na wydrukowanej wersji potwierdzenia) i numeru potwierdzenia przelewu,
będziecie mogli wybrać odpowiedni dla Was termin. Ja mogłam pójść następnego
dnia. Dodatkowe pytanie w tej sekcji dotyczy sposobu odebrania paszportu. Kiedy już
wybierzecie termin, otrzymacie kartę potwierdzenia spotkania. Ją również
musicie koniecznie wydrukować. Bez niej nie wpuszczą Was na teren ambasady.
Sama rozmowa w konsulacie w moim przypadku trwała 2-3 min. O ile nie krócej. Pytania
dotyczyły celu podróży, moich możliwych kontaktów ze światem przestępczym, na
jak długo planuję wyjechać, czy mam dzieci, czym się zajmuję. Wszystko odbyło
się bardzo szybko i przyjemnie.
Pamiętajcie, że jedyne, co musicie wziąć ze sobą do konsulatu, to:
Pamiętajcie, że jedyne, co musicie wziąć ze sobą do konsulatu, to:
- potwierdzenie złożenia wniosku,
- potwierdzenie przelewu,
- karta potwierdzenia spotkania.
Nie zabierajcie ze sobą innych dokumentów. Akty notarialne potwierdzające
własność mieszkania, potwierdzenia zameldowania albo poświadczenie pracy są całkowicie
zbędne i nikomu niepotrzebne. Ludzie na forach lubią siać panikę, później takie informacje krążą wśród internautów i wprowadzają w błąd.
Od razu będziecie wiedzieć, czy przyznano Wam wizę. Jeśli to nastąpi,
paszport zostaje w ambasadzie, a Wy czekacie spokojnie na jego przesłanie.
Na koniec parę słów o konsulacie w Krakowie, bo tam właśnie miałam moją
rozmowę. Mają trochę dziwny system, polegający na tym, że co pół godziny z
budynku wychodzi osoba z listą, zbiera dokumenty, itd., a w zamian daje
numerki o określonych kolorach. Czeka się po drugiej stronie ulicy, aż wybije
wybrana przez nas godzina, następnie oddaje się numerki strażnikowi i
przechodzi przeszukanie. Nie zabierajcie ze sobą żadnych toreb, torebek,
komórek i płynów. Wszystko będziecie musieli zdeponować, bo Was nie wpuszczą.
Jak widzicie, wcale nie
jest tak trudno i czasochłonnie, jak by się mogło wydawać. Powodzenia!
Więcej informacji o tym, jak się przygotować do wyjazdu do Stanów, gdzie wynająć samochód, jakie ubezpieczenie wybrać oraz inne niezbędne informacje znajdziecie w tym wpisie.
Więcej informacji o tym, jak się przygotować do wyjazdu do Stanów, gdzie wynająć samochód, jakie ubezpieczenie wybrać oraz inne niezbędne informacje znajdziecie w tym wpisie.
Bardzo przydatny wpis! Skorzystałem ze wszystkich wskazówek :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie nie musi być paszportowe - bo np. jak nosisz okulary, to powinieneś mieć takie zdjęcie do wizy.
OdpowiedzUsuńPo drugie nie potrzeba żadnego zdjęcia mieć przy sobie, bo wszystko mają elektronicznie.
A co do braku szafek - koszmar.
Jeszcze rok temu w Krakowie trzeba było mieć wydrukowane zdjęcie do potwierdzenia, później oddawali. Ale dobrze, że to zmienili, bo ten wymóg był bezsensowny.
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńjeżeli opłatę wizową uiściłam za pomocą internetowego przelewu bankowego, to potwierdzeniem wpłaty będzie druk pobrany z mojego konta internetowego?
Cześć :) Tak, wystarczy potwierdzenie dokonania przelewu z Twojego banku. Większość internetowych banków oferuje taką opcję, więc wystarczy wygenerować taki druczek i go wydrukować. Powodzenia! :)
UsuńDziękuje za odpowiedź :) Mam nadzieje, że wszystko pójdzie dobrze :)
UsuńCześć! Jak dłuo czekałaś na odbiór wizy? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń