.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*)
Oto moje najukochańsze ciastka pod
Słońcem. Pyszniutkie, pożywne i zasadniczo zdrowe. Najlepsze są przed i po intensywnym wysiłku -
wypełniają żołądek i przyspieszają trawienie, dając równocześnie naprawdę dużo
energii. Dodatkowo robi się je bardzo szybko, więc sami rozumiecie skąd to moje uwielbienie dla nich. Bazą są płatki owsiane, natomiast mąka stanowi jedynie uzupełniacz, więc nie przesadzajcie z nią. Płatki owsiane zawierają białka i aminokwasy, a przy okazji również witaminę B6, dzięki której pamięć, orientacja oraz zdolność przyswajania wiedzy ulegają wzmocnieniu. Tak przy okazji wspomnę, że warto te ciasteczka jeść w towarzystwie napojów. Błonnik zawarty w płatkach jest częściowo rozpuszczalny, a powstały beta-gluken spowalnia procesy przyswajania cukru (czyli zapobiega otyłości) i zwiększa wydalanie substancji toksycznych oraz kwasów tłuszczowych z organizmu. Kilka ciasteczek przyspieszy Wasze trawienie, zlikwiduje zgagę i zapewni uczucie sytości mimo niskiej kaloryczności. Czy wspominałam już jak szybko się je robi?
Przepis testowałam już wielokrotnie,
zmieniając proporcje i dorzucając nowe składniki. Poniższa wersja jest
optymalna, ale eksperymentujcie z nimi jak tylko chcecie.
Składniki:
- 40 dkg płatków owsianych
- 40 dkg płatków owsianych
- 20 dkg mąki
- 16 dkg brązowego cukru
- garść rodzynek (najlepsze są smyrneńskie,
czyli te duże) i/ lub garść żurawiny
- 15 dkg orzechów laskowych grubo pokrojonych,
może być więcej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 roztrzepane jajka
- 20 dkg miękkiego masła
-ewentualnie możecie dorzucić inne nasiona:
siemię, dynię, słonecznik, sezam
Wymieszajcie
wszystkie suche składniki, dodajcie do nich jajka i masło. Dokładnie połączcie
wszystko w jedną masę. Nałóżcie małe placki ciasta na blachę wyłożoną papierem
do pieczenia. Wsadźcie blachę do
piekarnika nagrzanego do 180°C .
Pieczcie przez 15 minut.
Szybciutko, bezproblemowo, zdrowo i z niewielką liczbą naczyń do umycia. Prawda, że to ciastka idealne?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz