Sezon na robienie przetworów owocowych już nadszedł, więc postanowiłam powyjadać ostatnie zeszłoroczne zapasy. W zasadzie został mi tylko jeden słoik powideł, schowany gdzieś na dnie szafki, między suszonymi grzybami a zdrowotną orzechówką. Przetrwał tak długo tylko dlatego, że nikt go nie zauważył. Ukryłam go tak dobrze, że sama prawie o nim zapomniałam. Wszystkie prewencyjne środki musiały zostać podjęte w jednym celu: ochrony przed przedwczesnym wyjedzeniem. Powód takich zabezpieczeń? Powidła śliwkowe wręcz idealnie nadają się na nadzienie do moich ulubionych rogalików, zwłaszcza jeśli są porządnie wysmażone i gęste. W zeszłym roku zrobiłam dziesięć słoików, więc nie na tyle, by można było je bezkarnie wyjadać.
Nie będę się krygować i powiem wprost: mam rękę do ciast drożdżowych. Zwykle piekę po nocach, więc mogę im poświęcić wystarczająco dużo czasu, a drożdże uwielbiają być rozpieszczane długim ugniataniem. Dlatego najlepsza rada, jaką mogę Wam udzielić, to: nie spieszcie się. To naprawdę procentuje, bo efekt może być olśniewający. Rogaliki z tego przepisu rozpuszczają się w ustach, są mięciutkie, pulchne i pachnące. I, w zależności od sposobu wykonania, można je zrobić prawie całkowicie bez dodatku cukru. Jedna łyżeczka do rozpuszczenia drożdży wystarczy. Ciasto drożdżowe nie jest słodkie samo w sobie, cała słodycz tkwi w powidłach. Z kolei ja powideł nie dosładzam w ogóle, bo robię je z bardzo dojrzałych węgierek, które mają w sobie mało wody, a dużo słodyczy. Polecam ten sposób wszystkim lubiącym łakocie i przy okazji dbającym o zdrowie. Przepis i fotograficzny tutorial znajdziecie poniżej.
Składniki w temperaturze pokojowej:
- pół kilo mąki
- kostka miękkiego masła (200 g)
- szklanka śmietany (małe opakowanie)
- 2 jajka
- 5 dkg drożdży
- 2 łyżeczki cukru
- cukier waniliowy
- gęste powidła śliwkowe (u mnie domowej roboty)
- cukier puder do posypania (opcjonalnie)
W szklance rozróbcie drożdże z cukrem - ugniatajcie je łyżeczką do momentu, aż staną się płynne. Do miski włóżcie pozostałe składniki: mąkę, masło, śmietanę, 2 jajka i cukier waniliowy. Wymieszajcie wszystko ze sobą. Dodajcie płynne drożdże i ugniatajcie, dopóki nie powstanie jednolita masa. Gotowe ciasto odstawcie w ciepłe miejsce pod ścierką do wyrośnięcia (15-20 minut). Po tym czasie podzielcie ciasto na 4 części. Każdą z nich rozwałkujcie na w miarę okrągły placek. Nożem wytnijcie trójkąty, na każdy z nich nałóżcie powidła i zawińcie je w rogaliki tak, by nadzienie w całości było pokryte ciastem. Blachę z rogalikami włóżcie do piekarnika nagrzanego do 100ºC, następnie podkręćcie temperaturę do 220ºC. Pieczcie, dopóki się nie zarumienią (5-7 minut). Po wyjęciu z piekarnika obsypcie je cukrem pudrem.
Fotograficzny tutorial krok po kroku:
O rany, aż mi zapachniały! Ja z kolei kompletnie nie mam ręki do ciast drożdżowych, ale narobiłaś mi takiego smaka, że chyba spróbuję...
OdpowiedzUsuńMiały być na sobotnie spotkanie, ale mimo nagłego odwołania na pewno się nie zmarnują ;)
UsuńU nas by nie dotrwały do soboty ;)
Usuń47 years old Accounting Assistant I Isahella Linnock, hailing from Maple Ridge enjoys watching movies like "Resident, The" and Glassblowing. Took a trip to Redwood National and State Parks and drives a RX. sprawdz tutaj
OdpowiedzUsuń